Zapisz do PDF 
Drukuj Żaden kryzys nie powstrzyma rozwoju branży informatycznej. Może być on tylko nieco wolniejszy, ale wciąż wzrastające zapotrzebowanie na zaawansowaną technologię skutecznie generuje popyt na usługi związane z IT. Prognozy Komisji Europejskiej mówią, że do 2016 roku na naszym kontynencie ma powstać aż 700 000 nowych wakatów w sektorze IT. Najlepsze posady są jednak zarezerwowane głównie dla ekspertów wąskich specjalności.
Już teraz informatycy nie powinni narzekać. Nie tylko zarabiali w 2012 roku średnio 6000 zł brutto miesięcznie, ale i na różnych portalach ogłoszeniowych wciąż łatwo znaleźć oferty pracy w sektorze technologii informatycznych. Zmiana pracodawcy nie stanowi więc obecnie większej trudności. W mniej komfortowej sytuacji znajdują się osoby odpowiedzialne za pozyskanie doświadczonych specjalistów z branży IT. Zarówno polskie firmy, jak i zagraniczne mają niemały kłopot z obsadzeniem wielu stanowisk. Poszukiwani są zwłaszcza specjaliści w wąskich dziedzinach, jak na przykład testowanie oprogramowania, zarządzanie analizą danych czy programowanie SAP. Wśród umiejętności informatyków na znaczeniu zyskały kompetencje miękkie oraz wszechstronność rozumiana jako zdolność pracy w różnorodnych zespołach projektowych. Rekruterzy podkreślają, że znaczny niedobór odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów w sektorze technologii informatycznych nieustannie podnosi poziom wynagrodzeń pracowników IT w Polsce. Zjawisko to określa się mianem rynku kandydata. Wysokie zarobki zachęcają również młodych ludzi. W kończącym się roku akademickim informatyka była jednym z najpopularniejszych kierunków studiów. Wybrało go ponad 30 000 maturzystów. Na najlepszych z nich już teraz czekają stanowiska prestiżowe i dobrze płatne.
